Makijaż na motor

Witajcie Kochani! :)

Dzisiaj na tapecie troszkę inny post ;) Mam koleżankę, która jest zapaloną miłośniczką motocykli i stworzyła niedawno stronkę dla Kobiet, które pasjonują się właśnie tymi pojazdami. Zaczęłam z nią współpracować, mając tam swój makijażowy kącik :) Serdecznie Was zapraszam na stronkę 
która dopiero się rozwija, ale wiadomo, bez ludzi żadna stronka nie żyje. Są tam artykuły odnośnie strojów na motocykl i różnych takich tam :) Także zainteresowanych zapraszam :)


Makijaż na motocykl powinien być przede wszystkim wykonany dobrymi, wodoodpornymi kosmetykami. Nie zaleca się, by był on zbyt ciężki, bo jak wiadomo podczas jazdy (zwłaszcza w ciepłe dni) pod kaskiem nieźle grzeje. Dlatego też sugerowałabym nałożenie dobrej bazy pod makijaż, nie za ciężkiego podkładu, wykonanie makijażu oczu kosmetykami właśnie wodoodpornymi, a na samym końcu spryskanie całej naszej twarzy porządnym fixerem utrwalającym (np. Kryolan). Nie tylko przedłuży on trwałość naszego makijażu ale także uczyni go wodoodpornym.

Prezentowany dzisiaj makijaż jest dość mocny, postawiłam na lekko pogłębione spojrzenie, roztarte kreski i czerń na linii wodnej. Jak myślę o motorach, sama lubując się w tych środkach szybkiej lokomocji, to taki mocny make-up mi się właśnie kojarzy :) 

Z góry przepraszam ja jakość zdjęć, ale myślałam, że w ogóle nic nie dam rady uratować.



OCZY
Inglot- Duraline + Virtual - eyeshadow base
GLAZEL- #322 (jasny beż) #S41 (brąz) #S60 (czerń)
Rimmel - waterproof eyeliner
Mon Ami - waterproof eyeliner
Essence - I love Extreme mascara


Pierwsza wersja nieco subtelniejsza, z ustami w kolorze nude :) (Golden Rose #126)


Druga już zdecydowanie bardziej odważna i rockowa. (Golden Rose #119)


| necklace - Romwe | bracelet - New Yorker |

A Wy jak tam, jeździcie/ lubicie motory? :)

XOXOXO

No comments:

Post a Comment