Włosy po roku olejowania!

Dawno nie robiłam posta o włosach. Ogólnie robię je rzadko, raczej są to jakieś porównania i zestawienia. Nie robię zdjęć tyłu włosów, bo moje włosy mają obecnie dziwne cięcie i na zdjęciach nie wyglądają dobrze. Jakiś rok temu, w styczniu lub lutym zaczęłam olejować włosy po raz pierwszy. Przez ten czas przeszły wielką metamorfozę. Jak zmieniały się moje włosy na przestrzeni lat mogłyście zobaczyć tutaj. W lipcu pokazałam też post z efektami po 7 miesiącach stosowania olei na włosy. Możecie go zobaczyć tutaj.

Półtora roku temu moje włosy były tragiczne! Nie wiem jak mogłam takie mieć! Dzisiaj sobie tego nie wyobrażam. Dzięki stosowaniu naturalnych olejków na włosy, stały się bardziej miękkie, odżywione, nawilżone i przestały się łamać i kruszyć.


Aktualizacja włosów z listopada niewiele różni się od dzisiejszej. Myślę, że używam podobnych lub tych samych kosmetyków, jednak nie mam już tyle czasu na olejowanie. Widać, że w listopadzie moje włosy wyglądały całkiem ok. Tutaj nie mam jeszcze tak wielkich odrostów, widocznie farbowałam włosy niewiele wcześniej.

listopad 2012

Obecnie moje włosy nie są w złym stanie, jednak zima bardzo źle na nie wpływa. Czuję po końcówkach, że jak nadejdzie wiosna i temperatury będą wyższe, będę musiała wybrać się do fryzjera na podcięcie kilku centymetrów włosów. Ze względu na uczelnię i sesję, miałam okazję olejować włosy tylko co kilka dni, czasami tylko podczas weekendu. Zdjęcie nie jest najlepsze, zostało zrobione komórką, jednak widać to, co ma być widać.


Jak widać, od dawna nie farbowałam włosów. Mam takie naturalne 'ombre'. Mój kolor nie jest zbyt ciekawy, jednak wolę go niż comiesięczne niszczenie włosów farbami ;) No i oczywiście nie rezygnuję z olejowania! Mam jeszcze sporo olejków do wykorzystania ;)

No comments:

Post a Comment