Mariza: wygładzająca baza pod makijaż dla cery suchej i normalnej


Tej bazy używam ostatnio do każdego makijażu, myślę, że stosuję ją wystarczająco długo, by coś Wam o niej napisać. Zacznę od danych technicznych - jej opakowanie jest bardzo poręczne, małe (zawiera 15ml produktu), zaopatrzone w pompkę, która pozwala na higieniczną aplikację. Zadaniem bazy jest wygładzenie skóry twarzy, dzięki czemu łatwiej nanieść makijaż oraz, oczywiście, przedłużenie jego trwałości.

Sam kosmetyk ma kremową konsystencję, bardzo dobrze się go rozprowadza. Wchłania się szybko, dodatkowo lekko nawilża skórę, więc nie stosuję pod nią kremu. Pod makijaż używam 2-3 pompki, jednak kosmetyk jest dość wydajny. Aplikację umila przyjemny, lekko kwiatowy zapach.

W kwestii działania - na pewno wygładza skórę (to pewnie zasługa silikonów). Nie zapchała mnie i ma za to wielki plus, bo bardzo się tego bałam. Jednak moja skóra obecnie prawie w ogóle nie ma tendencji do zapychania się. Nie zauważyłam, żeby baza ściągała pory czy zmniejszała ich widoczność, a szkoda. Jednak producent o tym nie wspomina, więc nie będę się czepiać. Nie mam problemów z naniesieniem podkładu na twarz, więc nie zauważyłam ułatwień w tej kwestii, ale niektórzy (szczególnie osoby nakładające podkład palcami) mogą zauważyć różnicę.

Jeżeli chodzi o przedłużenie trwałości makijażu, bardzo trudno mi na ten temat coś powiedzieć - mam podkłady, które trzymają się dość długo i jest mi ciężko stwierdzić, czy baza rzeczywiście się sprawdza. Wydaje mi się, że dzięki niej trzymają się lepiej następne warstwy, typu bronzer czy róż. Naniosłam ją kiedyś na powieki, ale nie dała rady z długotrwałym utrzymaniem cieni.

jedna pompeczka

Uważam, że jest to dość dobry kosmetyk, jednak nie kupiłabym go sama. Nie jestem fanką baz, jednak uważam, że są przydatne na większe wyjścia czy uroczystości. Zaletą tej bazy jest przede wszystkim rozsądna pojemność - 15ml można zużyć w normalnym tempie, bez obawy, że duża ilość kosmetyku się zmarnuje. Jednak nie wiem, czy cena 25zł skusiłaby mnie do kupna... ale na pewno wolałabym sięgnąć po tę bazę, która na pewno mnie nie zapcha, niż po coś nowego, tańszego, co może mi zrobić krzywdę.

Mimo że produkt został mi udostępniony za darmo, nie wpływa to w żaden sposób na moją ocenę.

Jeżeli jesteście zainteresowane kupnem tego produktu lub innych produktów Mariza zgłoście się do Pani Bożeny, która jest konsultantką. Podaję adres e-mail: marizakonsultantka@wp.pl. A najnowszy katalog możecie zobaczyć tutaj. Mnie kilka kosmetyków naprawdę zainteresowało ;)

No comments:

Post a Comment