Color Club: N09 Edie


Ten lakier wygrałam kawał czasu temu w rozdaniu. Z góry mówię, że zdjęcie jest obficie podrasowane Gimpem, ponieważ mój aparat bezczelnie robił z tego koloru niebieskawy seledyn. Nadal nie wygląda tak, jak w rzeczywistości. To po prostu taki intensywny trawiasty kolor, dosyć neonowy i przyciągający wzrok (zazwyczaj nikt nie komentuje koloru moich paznokci, a mając ten usłyszałam od kilku osób, że fajny). Przepraszam za cudowne zdjęcie.

Wadą lakieru jest jego słabe krycie. Ja użyłam trzech warstw emalii, a chciałoby się nałożyć jeszcze jedną. Konsystencja jest dosyć rzadka, lubię taką. Lakier schnie bardzo szybko, więc nakładanie trzech warstw nie zajmuje wcale dużo czasu. Z tego, co wiem, nie są to lakiery tanie - kosztują chyba 15-20zł (jeśli mówię źle, poprawcie mnie). Nie dziwię się zatem, że dziewczyny rzuciły się na te zestawy z TK Maxxa za 37zł. Na drugi dzień widziałam malusieńkie odpryski.

No comments:

Post a Comment