Zapraszam Was na kolejną recenzję. Tym razem balsamu firmy Joanna.
Kosmetyk mieści się w sporym (500g) opakowaniu z pompką, która ułatwia aplikację. Balsam ślicznie pachnie bzem. Jest to bardzo naturalny zapach, nie wyczuwam w nim nic chemicznego. Konsystencja produktu jest typowa dla balsamów z pompką.
Aplikacja kosmetyku jest łatwa, a zapach utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas. Produkt jest dosyć wydajny, jednak - pewnie - pod koniec będzie trudno wydobyć resztki.
Producent obiecuje nam:
- Doskonałą regenerację całego ciała
- Poprawę jędrności i elastyczności skóry
- Jedwabistość i miękkość w dotyku
Ja mam skórę normalną i uważam, że nawilżenie jest optymalne... Nie wiem, czy zadowoliłoby osoby z bardzo suchą skórą (dla których ten balsam jest przeznaczony). Balsam całkiem fajnie nawilża łokcie i kolana. Ponadto, szybko się wchłania. Nie jest lepki. Nie wiem, jak z regeneracją, ale skóra rzeczywiście jest bardziej elastyczna, jędrna i gładka. Efekt potrafi się utrzymać przez kilka dni, z czego jestem naprawdę zadowolona. Moim zdaniem, jest to dobry kosmetyk, w dobrej cenie (kosztuje ok. 11zł).
Mimo że produkt został mi udostępniony za darmo, nie wpływa to w żaden sposób na moją ocenę.
No comments:
Post a Comment